To jest maskotka Bazarku, więc wiesz możesz zrobić podobną na własny użytek,ale nie można jej nazwać hospicjuszem i sprzedawać.Zmieniłam poprzedni komentarz bo były przypadki podrabiania i sprzedawania hospicjuszy a pieniądze zamiast do kasy hospicjum trafiały do kieszeni prywatnej.A tu przecież chodzi o ciężko chore małe istotki!
Jakie to rozkosznie słodkie, szczególnie ten pierwszy :* Zakochałam się !
OdpowiedzUsuńChciałabym się zainspirować i kiedyś spróbować zrobić podobne, można ? :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo jest maskotka Bazarku, więc wiesz możesz zrobić podobną na własny użytek,ale nie można jej nazwać hospicjuszem i sprzedawać.Zmieniłam poprzedni komentarz bo były przypadki podrabiania i sprzedawania hospicjuszy a pieniądze zamiast do kasy hospicjum trafiały do kieszeni prywatnej.A tu przecież chodzi o ciężko chore małe istotki!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSłodziutkie są :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńWOW!!!!! Jakie słodziaki!!!!!!!! Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuń