zrobiłam ją już jakiś czas temu,
oczywiście Kajetano dołożyl swoje trzy grosze
-zawsze pomaga mamusi ;)
Komódka ma trzy szuflady i lustro i jest całkiem pojemna .
Tak miała wyglądać oryginalnie
Tak wygląda po modyfikacji mego dziecięcia psotnego :)
Najważniejsze ,że Babci się podoba:*
Piękna jest ta skrzyneczka pozostałe twoje prace również są bardzo ciekawe. Dzięki za wizytę na moim blogu. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Twoje prace też są piękne, a bliźniaki wymiatają normalnie, chyba kiedyś się skuszę na zrobienie takiego bobasa :)
UsuńDziękuję:)
UsuńŚliczna komódka:)Zaczynasz niciarkę a ja w dalekim polu jestem:(
OdpowiedzUsuńDzięki:) Głowa do góry to że zaczynam to wiesz... jeszcze dużo pracy, tym bardziej że robie kilka rzeczy równocześnie ;)
OdpowiedzUsuńAle piękna, cudnie się prezentuje! Uwielbiam stokrotki i pomoc dzieci przy naszych robótkach ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, mój maluch zawsze mi pomaga :) tylko czasem więcej niż powinien:)
Usuń